Takiego młyna jaki zafundował rezyser na koniec tego filmu to nie przezylem nawet na koncercie napalm death. Warto zobaczyc wlasnie dla tej koncowki, ale nie ma co przewijac na koniec filmu, bo nie bedziemy wiedziec kto kogo za co leje. Swoją drogą Czesi potrafią sie smiac z samych siebie od dawna...
Co racja to racja. Świetne było to zakończenie (a jak na złość film mi się zaczął przycinać), ale obejrzałem do końca. Dobry był też moment, jak pomylono kasety z nagraniem i ksiądz na plebanii uruchomił pornosa, a z kolei tamtych dwoje obejrzało kasetę z filmem o tematyce religijnej. Ogólnie całkiem zabawne, w stylu "Wsi moja sielska, anielska", ale jeszcze z mocniejszym akcentem na humor. Ale cała ta bijatyka na koniec naprawdę niezła. Ogólnie 7/10, bo może odrobinę za długie niektóre momenty były w porównaniu do części pierwszej "Słońce, siano i truskawki". Mimo to 7/10.
Chodzi ci o matkę głównej bohaterki spędzającą czas w łóżku na podwórzu ?
hahahaha
:)
Czeski dubbing do filmu o świętym: O Boże, O Boże
Czeski dubbing do filmu erotycznego: O Boże, o Boże
To było najlepsze.